Bliżej ustalenia winnego mordu
Priorytetowe postępowanie dotyczące zabójstwa polskiego żołnierza na granicy: śledczy mają DNA, możliwe, że sprawcy.
Sierżant Mateusz Sitek został raniony nożem przymocowanym do kija, w chwili kiedy zbliżył się do zapory, by załatać w niej wyrwę. Cios zadany przez mężczyznę po białoruskiej stronie granicy okazał się śmiertelny, w środę odbył się pogrzeb zabitego żołnierza. Jak ustaliła „Rz”, są szanse na ustalenie zabójcy – na narzędziu zbrodni, nożu, znaleziono ślady DNA. Choć nie wprost, potwierdza to prokuratura.
– Wpłynęły opinie z zakresu DNA oraz z zakresu daktyloskopii – przyznaje nam prok. Piotr Skiba, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie, której wydział ds. wojskowych prowadzi śledztwo w sprawie śmierci żołnierza.
Ślady z noża
Żadnych bliższych szczegółów tego, co wynika z opinii, jak chociażby czy wyizolowane DNA i pozostawione odciski palców należą do jednej osoby, rzecznik nie chce ujawnić. Jednak...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta