Jeśli chodzi o gospodarkę, jestem optymistą
Jeśli spojrzymy na wskaźnik ilości finansowania czy kredytów w gospodarce dla przedsiębiorstw w porównaniu z PKB, to w Polsce wynosi on 11 proc. Jest skrajnie niski i jesteśmy absolutnie w ogonie. Natomiast to się będzie zmieniać – mówi Lech Gałkowski, członek zarządu Santander Bank Polska, odpowiedzialny za bankowość korporacyjną.
Jakie jest dziś spojrzenie bankowca, który odpowiada za bankowość korporacyjną, na gospodarkę? Jakie ma pan przewidywania co do kolejnych kwartałów?
Jestem optymistą, jeśli chodzi o naszą gospodarkę. Mamy fantastycznych przedsiębiorców, którzy są bardzo kreatywni i efektywni, szukają nowych rozwiązań, eksperymentują i dzięki temu rosną. Daje nam to długoterminową przewagę konkurencji. Poza tym mamy KPO, które zaraz będzie wchodziło, tam będzie potrzebnych dużo finansowań, a to jest nam bardzo potrzebne.
Wspomniał pan o KPO, a ja nie mogę nie zapytać o inwestycje, bo one jednak nie są tak mocnym elementem, jak spodziewali się ekonomiści. Gdzie tutaj jest problem? Wśród przedsiębiorców cały czas jest niepewność?
To prawda, że dzisiaj tych inwestycji nie ma zbyt dużo. Jeśli spojrzymy na wskaźnik ilości finansowania czy kredytów...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta