Homo sapiens nadal rośnie?
Z upływem tysiącleci zmieniają się nie tylko wierzenia, obyczaje, prawa, umiejętności techniczne, wiedza, ale także wygląd fizyczny człowieka. „Czy to prawda, że przeciętny wzrost powiększa się z pokolenia na pokolenie?” – z takim pytaniem zwrócił się czytelnik Sam Uelfrugier do redakcji francuskiego pisma popularno- -naukowego „Sciences et Avenir” („Nauka i Przyszłość”).
Starożytni myśliciele żywili przekonanie, że ród ludzki w porównaniu z jego początkami, pod względem fizycznym słabnie, maleje. I choć zdarzały się zdania odmienne, to wielu było o tym przekonanych. Na przykład antyczny „naukowy” autorytet Titus Lucretius Carus, czyli Lukrecjusz (I wiek przed Chrystusem), w swoim dziele „O naturze wszechrzeczy” (Warszawa, 1958) przekonuje czytelników: „A ludzki ród ówczesny na polach twardej ziemi godnie został zrodzony z członkami silniejszemi, kości miał większe, twardsze, i po swem ciele tęgiem, mocniej przywiązane mięśnie do mocnych ścięgien”.
Archeologia wykazała, że to intuicyjne stwierdzenie w stosunku do neandertalczyków pokrywa się z prawdą, natomiast co do wzrostu, niezależnie od różnych ludzkich pralinii, z homo sapiens włącznie, nie jest prawdziwe. Co więcej, upowszechnienie rolnictwa spowodowało „tąpnięcie”, jeśli chodzi o wzrost – populacje wczesnych rolników były zdecydowanie niższe od populacji łowców-zbieraczy. Wzrost mężczyzn „jaskiniowców” z Europy, sprzed 20 tys. lat, oscylował ok. 180 cm, podczas gdy europejscy rolnicy żyjący 7000 lat temu mierzyli ok. 160 cm. Otzi, słynny „człowiek lodu” znaleziony w Alpach, żyjący 5300 lat temu, miał 157 cm wzrostu i ważył 50 kilogramów.
Współcześni...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta