Giorgia Meloni w pierwszej lidze UE
Premier Włoch staje na czele trzeciej co do wielkości grupy w europarlamencie. To daje skrajnej prawicy prawo do mianowania szefa unijnej dyplomacji.
83 do 81: na kilka dni przed zamknięciem rozgrywek i ostatecznym ukształtowaniem się podziału zgromadzenia w Strasburgu zrzeszający ugrupowania populistyczne i nacjonalistyczne klub Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (ECR) wygrywa z liberałami Odnowić Europę (RE), których najbardziej wybijającym się liderem jest Emmanuel Macron.
Zgodnie z unijną tradycją to trzeci klub ma prawo mianowania trzeciej po przewodniczącej Komisji Europejskiej i przewodniczącym Rady Europejskiej postaci w unijnej egzekutywie: przedstawiciela ds. zagranicznych. Co prawda, następca Josepa Borrella, podobnie jak on sam, nie będzie miał wiele do powiedzenia, bo Unia nigdy nie wykuła wspólnej strategii dyplomatycznej, jednak wielu obawia się, że jeśli raz skrajna prawica zostanie dopuszczona na salony, już ich nie opuści.
W poniedziałek w Brukseli determinacji Meloni nie docenili inni przywódcy. Donald Tusk uznał, że z Włoszką nie trzeba się dogadywać, bo trzy rządzące od lat ugrupowania...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta