Dotkliwe klęski wojny pozycyjnej
Po dziewięciu miesiącach walk ukraińska armia ewakuowała przyczółek nad Dnieprem. Wojska rosyjskie stoją z kolei w obliczu wyczerpania zapasów.
„Większość ważnych pozycji w wiosce Krynki została całkowicie zrujnowana na skutek intensywnego i długotrwałego ostrzału. Wioska też praktycznie całkowicie przestała istnieć” – poinformowało ukraińskie Zgrupowania Tawria, walczące nad Dnieprem.
Ukraińska piechota morska wylądowała w Krynkach w październiku ubiegłego roku. W ciągu dziewięciu miesięcy nie udało jej się przedrzeć w głąb lądu. Za to poniosła bardzo dotkliwe straty. Według informacji dziennikarzy na zachodni brzeg przewieziono ciała ponad 260 zabitych (nie wiadomo, ilu pochowano na miejscu).
Ponadto zaginęło ponad 780 ukraińskich żołnierzy, przytłaczająca większość od ostrzału artyleryjskiego. Rosjanie wzięli bardzo niewielu jeńców. „Niektórzy z uczestników desantu uważają, że (…) gdy wioskę starto z powierzchni ziemi i nie zostało tam nawet...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta