Wszystkie oczy zwrócone na USA
Od tygodni Kamala Harris i Donald Trump szli łeb w łeb. Do końca walczyli o poparcie w kilku stanach i głosy kilku kluczowych dla wyników grup społecznych i etnicznych.
Wtorek wyborczy w Stanach Zjednoczonych przyciąga uwagę całego świata. O tym, kto zwycięży w walce o Biały Dom, zdecyduje niewielka liczba wyborców w kilku stanach, tzw. wahających się, albo nawet powiatach, takich jak np. Buck w Pensylwanii.
Biali z wykształceniem wyższym
Jest też kilka kluczowych grup, o których poparcie walczyli Harris i Trump. Ważne, jak licznie zagłosują biali wyborcy z wykształceniem wyższym, którzy tradycyjnie byli elektoratem republikańskim.
Ale w ostatnich wyborach prezydenckich poparli Joe Bidena, ci bez wykształcenia wyższego, na których liczy Donald Trump i którzy – według badań NPR – stanowią sporą część elektoratu w kluczowych stanach, takich jak Wisconsin, Michigan i Pensylwania.
Kamala Harris liczy na kobiety
Głos kobiet również jest znaczący – w ostatnich 40 latach to one oddają większość głosów w wyborach prezydenckich. Demokraci mają nadzieję, że głos kobiet przechyli szalę na ich stronę ze względu na kwestię dostępu do aborcji, jednego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta