Policjanci uciekają na zwolnienia
W ramach akcji „Lucyna”, zwanej „psią grypą” na zwolnieniach lekarskich może przebywać ok. 10 tys. policjantów – twierdzą organizatorzy policyjnego protestu. Jednak skalę trudno zweryfikować, bo KGP o niej milczy.
– Do niedzieli w związku z protestem na L-4 w całym kraju przebywało około 7–8 tysięcy policjantów. Od poniedziałku mocnej się ruszyło, szacujemy, że jest ich już 10–12 tysięcy, a za chwilę może to urosnąć do 20 tysięcy – mówi „Rz” Jacek Łukasik, przewodniczący Komitetu Protestacyjnego Policyjnej Solidarności. – Nikogo nie nakłaniamy. Policjanci robią badania profilaktyczne, a lekarz ocenia, czy ktoś jest chory i czy powinien dostać zwolnienie – mówi.
Absencja wynikająca z protestu – według Łukasika – miała objąć dotąd północ i południe kraju, głównie woj. małopolskie i śląskie. Jednak rzeczywistej skali akcji nie sposób ustalić – Komenda Główna Policji przyjęła zasadę...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta