Włamań mniej, wróciły rozboje
W 2024 r. osłabła w Polsce przestępczość kryminalna: było mniej kradzieży, włamań czy zabójstw. Na ulicach dochodziło jednak do zuchwałych rozbojów.
W 2024 r. roku odnotowano 439 tys. przestępstw kryminalnych, co oznacza, że było ich o 44 tys. mniej niż rok wcześniej – wskazują dane Komendy Głównej Policji, które poznała „Rz”.
Spadła o 27 tys. liczba kradzieży (było ich 92 tys.). Łupem złodziei rzadziej padały samochody, osłabła aktywność włamywaczy. Ubyło również zabójstw.
Jednak te optymistyczne liczby nie oddają całej prawdy. W biały dzień na ulicach dochodziło bowiem do rozbojów i napaści, które rzucają cień na „dobrą” statystykę.
W centrum Warszawy została zgwałcona i zabita 25-letnia Białorusinka, trzej Gruzini ukradli diamenty belgijskiej firmy, a w Łańcucie napastnicy wdarli się do domu biznesmena i go torturowali, by podał kod do sejfu.