Unia Europejska boi się Muska
Pierwsze wyzwanie dla polskiego przewodnictwa w Brukseli: zbudować wspólny front przeciw kampanii właściciela platformy X na rzecz skrajnej prawicy.
To, co mogło wydawać się tylko niewinną grą, skończyło się dla Unii tragicznie. Jeszcze jako kandydat w walce o Biały Dom Donald Trump popierał w 2016 roku brexit, a gdy Brytyjczycy zagłosowali za rozwodem z Unią, już w roli prezydenta zachęcał Londyn do możliwie daleko idącego zerwania współpracy ze Wspólnotą. I jedno, i drugie stało się faktem: zjednoczona Europa straciła trzecie najpotężniejsze państwo członkowskie.
Dziś tym samym tropem zdaje się iść już nie sam Trump, ale jego najbliższy sojusznik, Elon Musk. Na czwartek zapowiedział rozmowę z kandydatką Alternatywy dla Niemiec (AfD) Alice Weidel na swojej platformie X. Opowiada się ona za wyprowadzeniem kraju z Unii i ponownym nawiązaniem bliskich relacji z Rosją, w szczególności gdy idzie o import gazu i ropy. Skrajnie prawicowe ugrupowanie będzie miało dzięki Muskowi promocję, o której mogło do tej pory tylko marzyć.
Musk już wcześniej we wpisach na X jasno określił, gdzie leżą jego sympatie polityczne. Uznał kanclerza Olafa Scholza za „niekompetentnego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta