Co zamiast dopłat do kredytów
Klienci zaczynają powoli wracać do biur deweloperów. Firmy przyciągają m.in. atrakcyjnymi harmonogramami płatności.
Rządząca koalicja jest coraz bardziej skłócona w sprawie mieszkalnictwa. Programu tanich kredytów nie ma, mniejszy niż zapowiadano ma być też budżet na budownictwo społeczne.
Rynek zdaje się jednak już nie czekać na dopłaty do kredytów. W styczniu, jak wynika z analiz portalu Tabelaofert.pl, sprzedaż nowych mieszkań w 15 największych miastach wzrosła w porównaniu z grudniem o 8,4 proc. O ożywieniu na rynku mówią też analitycy portalu RynekPierwotny.pl.
I choć klienci zdają się wracać do biur sprzedaży, ceny ofertowe nowych mieszkań stabilizują się. Jak podaje RynekPierwotny.pl, lokale w Warszawie w styczniu br. były wyceniane średnio na 17,6 tys. zł za mkw. To mniej więcej tyle samo, co w grudniu ub.r. Nie zmieniły się też ceny lokali we Wrocławiu (ponad 14,7 tys. zł za mkw.) i w aglomeracji katowickiej (ponad 11,1 tys. zł za mkw.).
W Krakowie i w Poznaniu przeciętne ceny ofertowe lokali deweloperskich w ciągu miesiąca wzrosły o 1 proc., do 16,3 tys. i 13,4 tys. zł za mkw., odpowiednio. O 1 proc. staniały lokale w Trójmieście (ponad 15,8 tys. zł za mkw.). Deweloperzy próbują przyciągać klientów, tworząc własne programy.
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
