Hakerzy zarzucają sieć na Platformę
W PO zapanował popłoch po cyberataku na komputery biura partii. Co mogli wykraść rosyjsko-białoruscy hakerzy?
– Środowy atak na biura parlamentarzystów Platformy Obywatelskiej przeprowadziły grupy z Federacji Rosyjskiej i Białorusi – poinformował w czwartek minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski.
„Zaczęła się obca ingerencja w wybory” – podał dzień wcześniej na X premier Donald Tusk.
Haker pisze maile
„Rz” udało się ustalić szczegóły tego cyberataku – miał on klasyczną formę phishingu. Hakerom udało się przejąć konto mailowe jednego z lokalnych działaczy PO poprzez przełamanie zabezpieczeń (najprawdopodobniej nie było ono zabezpieczone tzw. weryfikacją dwuetapową). – Kiedy to dokładnie nastąpiło, nie wiemy, ale zakładamy, że wiele dni wcześniej – zdradza nam osoba znająca tło sprawy.
W środę z adresu mailowego owego działacza rozesłanych zostało kilkadziesiąt maili, w tym do posłów PO, ze specjalnym linkiem – był on zainfekowany złośliwym oprogramowaniem. – Mail był napisany w „stylu” osoby, której konto przejęto. Widać, że zawartość konta tej osoby została poddana analizie, a hakerzy próbowali nadać walor autentyczności korespondencji. Ale nie do końca się to udało, bo jeden z adresatów nabrał podejrzeń i zgłosił sprawę. Wtedy wyszło na jaw, że ów działacz takich maili...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
