Franciszek w wersji soft
Gdy z balkonu padło nazwisko „Prevost”, czekający w napięciu tłum zamarł. „Chi è”? „Kto to”? „Francese”? – ludzie patrzyli na siebie zdumieni i zaskoczeni.
Kolejny raz się potwierdziło, że kardynał wchodzący na konklawe „na biało” (papieżem) wychodzi z niego „na czerwono” (kardynałem). Kolejny raz się okazało, że w gruncie rzeczy odbywają się dwa konklawe: medialne i rzeczywiste.
Jeszcze w środę – w dniu rozpoczęcia konklawe – kard. Robert Prevost był wymieniany w gronie najpoważniejszych papabili. W czwartek, gdy kardynałowie byli już odcięci od świata, amerykańskiego purpurata na liście nie było. Nie było także kard. Antonio Tagle. Wybór miał się dokonać między kard. Pietro Parolinem a kard. Mateo Zuppim. Trzecim –...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
