Gwarancje bezpieczeństwa Francji: to już nie jest 1939 rok

– Polska stała się pierwszą ofiara Niemiec hitlerowskich. Ale Francja padła zaraz po nas. Zawierając z Francją traktat z klauzulą o wzajemnej pomocy wojskowej na wypadek zagrożenia, mamy głębokie przekonanie, że my tej historii się nauczyliśmy – mówi „Rzeczpospolitej” Donald Tusk.

Czasy są niełatwe, nie ma pewności, czy Amerykanie pozostaną w Europie. Wielu Polaków zadaje sobie pytanie, jaka jest wartość gwarancji bezpieczeństwa udzielanych przez Francję w nowym traktacie z Polską. 1 września 1939 nasz kraj też był związany traktatem z Francją, ale ta nie przyszła nam z pomocą. Polska pozostała sama. Jak Polacy mają dziś uwierzyć, że tym razem będzie inaczej? Doktryna dwuznaczności strategicznej nie pozwala co prawda prezydentowi Francji na określenie z góry, kiedy użyje broni jądrowej. Być może jednak są sposoby, które by pokazały, że tym razem Francja traktuje swoje zobowiązania bardzo poważnie? Nie można też wykluczyć, że za dwa lata Pałac Elizejski przejmie prorosyjska skrajna prawica, Marine Le Pen lub Jordan Bardella. Z rozmów z Le Pen wiem, jak bardzo sprzyja ona Rosji. Jaka wówczas byłaby wartość tego traktatu?

Stworzyliśmy NATO z mechanizmami solidarności, które wcześniej nie istniały. W tym słynny artykuł 5. On wiąże nasze oba kraje. To jest zasadnicza różnica w stosunku do 1939 roku! Po wtóre, jestem przekonany i mówią...