4 proc. PKB na obronność w konstytucji niepewne
Choć wszystkie partie chcą dużych wydatków na obronność, to nie jest pewne wpisanie minimalnego progu wydatków do konstytucji. Krytycy boją się usztywnienia budżetu i precedensu „zaśmiecania” konstytucji.
W Sejmie odbyło się w środę pierwsze czytanie prezydenckiego projektu zmiany konstytucji, który zakłada zapisanie w niej minimalnego progu wydatków budżetowych na obronność na poziomie 4 proc. PKB.
Przypomnijmy: w planach budżetowych na 2025 r. rząd przewiduje, że na obronność wydamy 4,7 proc. PKB, z czego 3,1 proc. PKB ma pochodzić z budżetu państwa, a ok. 1,6 proc. z pozabudżetowego Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych. Pieniądze z FWSZ to głównie środki, które pożyczamy. Oznacza to, że bez istotnych zmian za kilka lat duża część budżetu resortu będzie przeznaczana na spłatę tych zobowiązań.
– Napoleon mówił, że do prowadzenia wojny potrzebne są trzy rzeczy: pieniądze, pieniądze i pieniądze. (…) Warto wykorzystać konsensus polityczny, który panuje wokół wydatków obronnych, wsparty także stanowiskiem opinii publicznej, która takie wydatki popiera –...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
