Najtrwalszy sukces Donalda Trumpa
Od losu wieloletniej ustawy budżetowej, którą prezydent USA chce podpisać w święto 4 lipca, zależy, czy trumpizm przetrwa długo po odejściu jego twórcy.
Amerykański Senat szykował się w nocy z poniedziałku na wtorek czasu warszawskiego do głosowania nad aktem, który Donald Trump nazwał „Big Beautiful Bill” (BBB), wielką, piękną ustawą. I faktycznie, mowa o przeszło 900 stronach tekstu prawniczego, którego przeczytanie zajęło izbie wyższej Kongresu przeszło 16 godzin. Przede wszystkim jednak zapisy, jeśli staną się obowiązującym prawem, zmienią Stany Zjednoczone nie do poznania.
Ustawa na stałe wprowadza tymczasowe ulgi podatkowe, które Trump wprowadził czasowo w 2017 roku. Skorzystają na tym przede wszystkim krezusi: najbliżsi sojusznicy amerykańskiego przywódcy, którzy w znacznym stopniu sfinansowali jego powrót do Białego Domu. Aby jednak wyjść naprzeciw „zwykłym” Amerykanom, którzy głosowali w listopadzie zeszłego roku na Trumpa, przewiduje się między innymi zniesienie podatku od napiwków i pracy w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
