Skład chemiczny woreczka
Wprowadzenie zakazu stosowania aromatów w woreczkach nikotynowych może się nie udać. Powinno się jednak zakazać stosowania tzw. dziecięcych smaków – mówi prof. Katarzyna Koziak z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
Mieliśmy spore zamieszanie wokół woreczków nikotynowych podczas tegorocznej kampanii wyborczej. Po jednej z ostatnich debat prezydenckich dyskutowano o tym, czego użył obecny prezydent elekt. Mówiono, że to skandynawski snus, woreczki nikotynowe. Czym to się różni?
To dwa różne produkty: snus zawiera tytoń, natomiast woreczki nikotynowe – czystą nikotynę i substancje aromatyzujące, które nadają im smak np. mięty czy mentolu. Nikotyna sama w sobie jest gorzka, dlatego nawet apteczne produkty nikotynowe wspierające rzucanie palenia, zawierają dodatki smakowe. W składzie woreczków nikotynowych jest kilka, najwyżej kilkanaście substancji chemicznych, głównie aromatów. Dla porównania: snusy mogą zawierać od kilkudziesięciu do kilkuset związków chemicznych, a w dymie papierosowym jest ich ponad 7 tys.
Pojawiały się też zarzuty, że to narkotyk.
Owszem, nikotyna silnie uzależnia, niezależnie od formy, w jakiej trafia do organizmu. W świetle obowiązujących przepisów nie jest jednak uznawana za narkotyk, warto więc unikać uproszczonego utożsamiania wyrobów nikotynowych z narkotykami – także ze względu na wagę i konsekwencje takiego porównania. Warto też przypomnieć, że snusów nie można kupić w sklepie w Polsce – na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)