Polska jest coraz ważniejsza

autor zdjęcia: mat. pras.

źródło: Rzeczpospolita

Jeśli niemiecki rząd nie wywiąże się z umowy, jeśli gospodarka nie obroni się, to ludzie zagłosują na AfD – mówi Wolfgang Münchau, autor bestsellera „Kaput. Koniec niemieckiego cudu gospodarczego”.

Napisałeś książkę diagnozującą problemy gospodarcze Niemiec. Rozmawiamy w rok po jej publikacji. Czy Niemcy wciąż są w tarapatach?

W tym roku mamy do czynienia ze stagnacją. Prognoza na przyszły rok jest pozytywna: 1,5 proc. wzrostu. Ale to nie mówi nam wiele, ponieważ kiedy rozszerzasz swój budżet wydając więcej pieniędzy na wojsko, to automatycznie otrzymujesz skokowy wzrost. Pytanie brzmi: czy ten skokowy wzrost się utrzyma? W tej chwili nie widzę żadnych zmian, które sugerowałyby, że w długim terminie przyspieszy.

W jaki sposób taryfy celne Trumpa wpływają na niemiecką gospodarkę?

Niemcy są dużym eksporterem do USA produktów inżynieryjnych, które zawierają dużo stali. Samochody będą miały 25-proc. cła. Inne produkty będą oclone 10-proc. lub 20-proc. stawką w zależności od tego, jak się skończą negocjacje. W tej chwili nie idą dobrze, ale w końcu może się doczekamy umowy handlowej. Ale tak czy inaczej każdy ze scenariuszy będzie dla niemieckiego przemysłu niedobry, bo rzeczy, które Niemcy eksportują do USA są czymś, czego Trump nie chce. To znaczy nie ma problemu z jaguarami na ulicach Nowego Jorku, ale nie lubi BMW i mercedesów. Ma z nimi problem, chyba że są produkowane w USA.

Eksport realnie się zmniejszył?

Wyniki są...