Codziennie w Polsce znika z rynku przynajmniej dziesięć sklepów
Rynek handlowy nadal się kurczy: w rok zostało zamkniętych ok. 2 tys. sklepów, choć nadal działa ich w Polsce ponad 365 tys. Najszybciej ubywa placówek spożywczych, odzieżowych i meblowych.
W pierwszym półroczu liczba sklepów na polskim rynku skurczyła się o nieco ponad 0,5 proc., w porównaniu z końcem 2024 r. do około 365,2 tys. placówek – wynika z danych Dun & Bradstreet Poland, które „Rzeczpospolita” poznała jako pierwsza.
Spadki liczby placówek odnotowano w 18 z 28 monitorowanych przez Dun & Bradstreet branż. Tradycyjnie w ujęciu procentowym największe spadki notuje się w sprzedaży odzieży i obuwia, także sektorze drogerii, części motoryzacyjnych, sklepów z używaną odzieżą, komputerami czy sklepów z zabawkami. – To nie przypadek. Te branże od lat dominują w sprzedaży internetowej, a sprzedawcy działalność kontynuują w sieci, jednocześnie zamykając lub zawieszając fizyczne, tradycyjne sklepy – mówi Tomasz Starzyk, rzecznik Dun & Bradstreet.
Gdzie sklepów przybywa
Wzrost liczby sklepów odnotowano w 10 z 28 monitorowanych przez Dun & Bradstreet sektorów. M.in. o 3,2 proc. wzrosła liczba warzywniaków. – Kolejny rok z rzędu wzrosła także liczba piekarni. W pierwszych sześciu miesiącach nieznacznie wzrosła liczba...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
