Dowóz do szkoły to zadanie gminy
Nie można zmusić rodzica, żeby sam woził niepełnosprawne dziecko do placówki i otrzymywał zwrot kosztów.
Tak wynika z jednego z najnowszych wyroków Naczelnego Sądu Administracyjnego (NSA), który ma istotne znaczenie nie tylko dla rodziców, ale i samorządowców. Potwierdza, że gmina może wywiązać się z obowiązku zapewnienia darmowego dowozu dzieci niepełnoprawnych do szkoły w dwojaki sposób – zorganizować go własnym sumptem lub zwracać koszty rodzicom. Ale to rodzic decyduje, jaki wariant wybrać i gmina nie może się nim wyręczać, nawet gdy brakuje jej miejsc w szkolnym busie.
Zapracowana mama
Sprawa dotyczyła kobiety, która podjęła się opieki nad dwójką dzieci niepełnosprawnych. Zgodnie z orzeczeniem Powiatowej Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej pociechy wymagały kształcenia specjalnego. Spór zaczął się w lutym 2021 r., gdy zwróciła się do burmistrza o zapewnienie transportu dla jej podopiecznych do Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego od początku nowego roku szkolnego.
Kobieta tłumaczyła, że dotychczas zaplanowane dowozy busem gminnym nie są wystarczające dla wszystkich zainteresowanych mieszkańców. W związku z tym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)