Gdzie kończy się dozwolone porozumienie, a zaczyna zmowa przetargowa?
Analiza | Logika, doświadczenie życiowe oraz statystyczne prawdopodobieństwo muszą potwierdzić podstawy wykluczenia
Zawarcie przez wykonawców porozumienia mającego na celu zakłócenie konkurencji stanowi jedną z obligatoryjnych podstaw wykluczenia wykonawcy z postępowania w reżimie zamówień publicznych. Sankcja ta jest nadzwyczaj dotkliwa, gdyż powoduje eliminację z rynku zamówień przez okres trzech lat od zdobycia przez zamawiającego wiarygodnych przesłanek o zawarciu niedozwolonego porozumienia.
Co prawda potencjalnie przepisy prawa zamówień publicznych (p.z.p.) dają wykonawcy możliwość samooczyszczenia (z ang. self-cleaning) w kolejnych postępowaniach przetargowych, tyle że akurat w przypadku tej przesłanki wykazanie przeprowadzenia skutecznej procedury samooczyszczenia jest w praktyce problematyczne. Ostatecznie to zamawiający każdorazowo decyduje, czy wykonawca skutecznie przeprowadził self-cleaning, oceniając, czy przedsięwzięte przez wykonawcę środki miały charakter realny, czy tylko pozorny.
Poszlaki jako wiarygodne przesłanki
Z oczywistych względów w praktyce niezwykle trudno zdobyć dowód bezpośredni potwierdzający zawarcie zmowy, np. w postaci pisemnego porozumienia mającego na celu zakłócenie konkurencji. Takie dokumenty – o ile istnieją – z natury są utrzymywane w tajemnicy.
Dlatego właśnie przepisy p.z.p. dla...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)