Sceny w Sądzie Najwyższym na niekorzyść obywateli
Sala rozpraw w SN zaczyna się na naszych oczach zamieniać w scenę teatralną. Problem w tym, że widzami tych rozczarowujących spektakli jesteśmy niestety my – obywatele.
Chodzi oczywiście o kwestię o neosędziów, neonów, niesędziów – czyli osoby powołane do Sądu Najwyższego na podstawie wniosku neo-KRS, określanej w ten sposób w związku z wątpliwościami – dodajmy uzasadnionymi – co do legalności jej ukształtowania. Jako dziennikarka miałam okazję „na żywo” przyglądać się, jak w praktyce realizowany jest najnowszy sposób na wykluczenie ich z orzekania. Niemal w każdym tygodniu jestem obecna na rozprawach Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN. Tak też było w miniony wtorek. Sprawa, która mnie interesowała, ma...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)