Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Zwycięzcy są dobrzy, a przegrani źli

27 października 2025 | Kraj | Artur Bartkiewicz
Podczas gdy partie tworzące Koalicję Obywatelską się jednoczyły, w Katowicach PiS postawił na debaty programowe, z których ma się wyłonić jego program wyborczy
autor zdjęcia: PAP/Paweł Supernak
źródło: Rzeczpospolita
Podczas gdy partie tworzące Koalicję Obywatelską się jednoczyły, w Katowicach PiS postawił na debaty programowe, z których ma się wyłonić jego program wyborczy

Jeśli konwencję zjednoczeniową PO, Nowoczesnej i Inicjatywy Polskiej potraktować jak wczesny prolog kampanii wyborczej, to widać wyraźnie, na jakiej nucie zamierza zagrać Donald Tusk.

Tusk, przemawiając w sobotnie południe sięgnął po wiele konstrukcji charakterystycznych dla wystąpień Jarosława Kaczyńskiego. Przede wszystkim nakreślił bardzo manichejską wizję polskiej polityki, która nie jest – jak przekonywał – starciem dwóch równorzędnych wizji Polski, lecz walką dobra ze złem. Tusk mówił wprost, że jego formacja nie jest idealna i nie wszystko jej się udaje, ale z jego wystąpienia wynikało jednoznacznie, że ma to drugorzędne znaczenie wobec tego, że po drugiej stronie wyborcy mają po prostu złych ludzi. Przy takim rozpisaniu ról drugorzędne znaczenie mają niezrealizowane obietnice wyborcze (z których od pewnego czasu Tusk się dyskretnie wycofuje, chociażby wtedy, gdy tłumaczy, że skoro KO uzyskała 30 proc. głosów w wyborach, to uczciwie byłoby domagać się od niej realizacji tylko 1/3 z tzw. 100 konkretów). Czym bowiem są niezrealizowane obietnice, jeśli na drugiej szali leży oddanie władzy ludziom, którzy są źli. Co ciekawe, w pewnym momencie wystąpienia Tusk sam zwrócił uwagę na to, że podobnie scenę polityczną definiuje jego rywal – stało...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 13314

Wydanie: 13314

Spis treści

Gość ,,Rzeczpospolitej''

Zamów abonament