Grób Nieznanego Żołnierza – milczący świadek historii
Niemal równo 100 lat temu ze Lwowa sprowadzono szczątki bezimiennego żołnierza do powstającego w arkadach Pałacu Saskiego miejsca hołdu dla tysięcy poległych w licznych bitwach w obronie Ojczyzny. I choć w 1944 r. Niemcy wysadzili pałac, to grób przetrwał.
Na placu Piłsudskiego w Warszawie, w miejscu, gdzie codzienność miasta styka się z ciszą historii, płonie znicz. Dwóch żołnierzy stoi nieruchomo, ich sylwetki odbijają się w granitowej posadzce. Przechodnie zwalniają kroku, niektórzy zatrzymują się, inni tylko przez chwilę spoglądają. To tu znajduje się Grób Nieznanego Żołnierza – niewielki fragment dawnej kolumnady Pałacu Saskiego, który od stu lat skupia na sobie uwagę całego narodu. Ta jedna płyta kamienna, pod którą spoczywają szczątki bezimiennego żołnierza, symbolizuje tysiące poległych, których imion nigdy nie poznamy.
Groby nieznanych żołnierzy zaczęły powstawać w Europie po I wojnie światowej, gdy miliony poległych nigdy nie doczekały się własnych nagrobków. Francuzi umieścili swój pod Łukiem Triumfalnym, Brytyjczycy – w opactwie westminsterskim. Polacy, którzy właśnie odzyskali niepodległość, także zapragnęli miejsca, gdzie można oddać hołd wszystkim poległym – niezależnie od tego, kim byli i skąd pochodzili. Warszawski Grób Nieznanego Żołnierza szybko stał się nie tylko pomnikiem, lecz także symbolem – świadkiem uroczystości, miejscem pamięci i zadumy, niemym krzykiem wobec okropności wojen. Właśnie mija 100 lat od jego odsłonięcia. Jak zaczęła się historia tego miejsca, tak ważnego dla pokoleń Polaków?
Narodziny idei...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)



