PiS z podsłuchów się nie wykręci
Mimo lekceważących słów Jarosława Kaczyńskiego sprawa podsłuchów córki i żony premiera Donalda Tuska w sensie prawnym jest wyjątkowo jasna.
Najkrócej to wyjaśnił w krótkim tweecie Radosław Sikorski. „Jądrem afery jest to, że w pisowskim CBA nagrywali rozmowy córki i żony szefa Rady Europejskiej ze swoim adwokatem, a następnie zamiast zniszczyć, nosili do politruka celem wykorzystania w mediach i w polityce. Winni muszą pójść siedzieć na lata”. W tej ostatniej kwestii zachowam większą powściągliwość i sprawę zostawię niezawisłemu sądowi, ale pierwsza część...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)