Rosyjskie rezerwy z pomocą Ukrainie
UE coraz bliżej przekazania Ukrainie zamrożonych aktywów rosyjskiego banku centralnego. To pozwoliłoby Ukraińcom prowadzić wojnę przez kolejne trzy lata.
Unijne kraje nie były dotychczas jednomyślne w sprawie przekazania rosyjskich rezerw Ukrainie. Ku porozumieniu pchnął Europejczyków Donald Trump. W piątek amerykański prezydent w niewybrednych słowach atakował w Białym Domu Wołodymyra Zełenskiego. Powtarzając argumenty, jakie dzień wcześniej usłyszał przez telefon od Władimira Putina, groził, że Moskwa „zniszczy” Ukrainę, jeśli ta nie przyjmie maksymalistycznych żądań Kremla, w tym nie odda najeźdźcy bronionego zaciekle od blisko czterech lat zachodniego Donbasu.
– To jeszcze bardziej uświadomiło europejskim przywódcom, że los Ukrainy, a więc i los bezpieczeństwa zjednoczonej Europy, musi być możliwie jak najbardziej niezależny od kaprysów Trumpa – mówi „Rzeczpospolitej” proszący o zachowanie anonimowości dyplomata Rady UE.
Przełomem zmiana podejścia Niemiec
Prezydent USA nie uruchomił nowych programów wsparcia wojskowego dla Ukrainy. Gdy więc te zainicjowane jeszcze przez Joe Bidena wyczerpały się, Kijów stał się zależny prawie wyłącznie od europejskiej kroplówki. Aby utrzymać obronę frontu, Ukraina potrzebuje około 50 mld euro rocznie na zakup...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
