Koniunktura w polskiej gospodarce na ścieżce mozolnej poprawy
Lepszymi od oczekiwań danymi o produkcji przemysłowej i budowlano-montażowej we wrześniu i solidnym odczytem sprzedaży detalicznej za ten okres GUS zakończył publikację szczątkowych danych z gospodarki za trzeci kwartał. Jaki obraz się z niego wyłania?
Dane z gospodarki za wrzesień dały raczej pozytywne sygnały. Wiadomo było, że między innymi ze względu na układ kalendarza czy efekty bazy powinniśmy zobaczyć wysokie odczyty, ale wzrost produkcji przemysłowej o 7,4 proc. r/r mile zaskoczył nawet największych optymistów. Podobnie zresztą wzrost produkcji budowlano-montażowej o 0,2 proc. – wynik na plusie przewidział tylko jeden zespół analityczny. Do tego doszedł zgodny ze średnią prognoz wzrost sprzedaży detalicznej o 6,4 proc. r/r.
Łącznie dane za trzeci kwartał budują w ekonomistach przekonanie, że w tym okresie PKB mógł rosnąć o blisko 4 proc. r/r. Byłby to najlepszy wynik polskiej gospodarki od trzech lat i ponownie jeden z najwyższych w Unii Europejskiej.
O tym, że w danych za trzeci kwartał jest jednak też dość duża łyżka dziegciu, przekonuje Karol Pogorzelski, ekonomista banku Pekao. – Polska wciąż się dynamicznie rozwija, ale tempo odbicia gospodarczego po kryzysie energetycznym jest najwolniejsze spośród wszystkich dotychczasowych odbić ostatniego trzydziestolecia – zauważa. – Owszem, mieliśmy nieco lepsze dane we wrześniu, ale w całym kwartale widać słabe...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
