Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Petycja to nie projekt, ale i tak dzieli

24 października 2025 | Prawo co dnia | Nadia Senkowska

Przykład petycji dotyczącej bezdzietnych kobiet pokazał, jak takie propozycje mogą polaryzować opinię publiczną. Nawet jeśli same w praktyce nie mają znaczenia prawnego. „Nie powielajmy niesprawdzonych informacji” – apelują eksperci.

Petycje obywateli do władz (np. do Sejmu), w szczególności te kontrowersyjne, są wykorzystywane do budowania zasięgów w mediach, także społecznościowych. Dzieje się tak nawet jeśli zgłaszane propozycje zmian nie mają w praktyce prawnego znaczenia i mogą polaryzować opinię publiczną. „Nie dajmy się podzielić i nie powielajmy niesprawdzonych informacji” – apelują eksperci.

Historia jednej petycji

W ostatnich dniach media rozgrzała sprawa petycji złożonej przez anonimowego obywatela w Kancelarii Prezydenta RP. Autor postuluje aby bezdzietne kobiety miały pracować do 65. roku życia – a więc tak długo, jak mężczyźni i o pięć lat dłużej niż dzisiaj.

Również w mediach społecznościowych toczy się ożywiona dyskusja o różnicowaniu sytuacji matek i bezdzietnych. Przerzucający się opiniami internauci odpowiedzieli na poruszenie wrażliwego społecznie tematu znanymi już z podobnych dyskusji argumentami: nie każdy chce i może mieć potomstwo, „wystarczy, że płacimy na 800+”, bezdzietne nie korzystają ze zwolnień „na dzieci”, nie biorą urlopów...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 13312

Wydanie: 13312

Spis treści

Reklama

Gość „Rzeczpospolitej”

Zamów abonament