Badanie lustracyjne – korzyść czy archaizm wymagający zmiany
Każda spółdzielnia powinna przynajmniej raz na trzy lata poddać się lustracji, ale nie każda to robi, mimo że kary dla zarządów są surowe. Pojawiają się też wątpliwości, czy lustracja w tym kształcie jest potrzebna, czy może należy coś w niej zmienić.
Zgodnie z art. 91 § 1 ustawy z 16 września 1982 r. – Prawo spółdzielcze (tekst jedn. Dz.U. z 2024 r. poz. 593 ze zm.) każda spółdzielnia, w tym mieszkaniowa, zobowiązana jest przynajmniej raz na trzy lata poddać się badaniu lustracyjnemu. W przypadku spółdzielni, które są w stanie likwidacji, badanie powinno odbywać się raz w roku. Coroczną lustrację ustawa przewiduje też dla spółdzielni, która jest w okresie realizacji inwestycji mieszkaniowych i rozliczania kosztów budowy. Badania lustracyjne są przeprowadzane przez związki rewizyjne i Krajową Radę Spółdzielczą.
Lustratorem nie może być pracownik spółdzielni ani osoba świadcząca usługi na rzecz spółdzielni mieszkaniowych, w tym adwokat czy radca prawny. I nie chodzi tu o pracowników czy współpracowników badanej spółdzielni, ale spółdzielni w ogóle.
– Badanie lustracyjne jest źródłem wiedzy dla członków na temat ich spółdzielni. Dlatego zarząd ma obowiązek poddania spółdzielni lustracji, a rada nadzorcza czy walne zgromadzenie mogą o takie badanie wystąpić. Również sami członkowie spółdzielni mają prawo w każdym czasie wystąpić o badanie do związku rewizyjnego lub Krajowej Rady Spółdzielczej, jeśli zbiorą pod...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)