Nie każdy powracający Polak ma szansę na ulgę
Nawet kilkuletni pobyt za granicą i praca tam nie gwarantują, że po przeprowadzce do ojczyzny można skorzystać w PIT z tzw. ulgi na powrót.
Polacy są mobilni i dla pracy gotowi są nawet na wyprowadzkę z kraju. Wielu z nich jednak wraca i liczy, że skorzysta na tym podatkowo. Nie jest to jednak takie proste, co potwierdza jeden z najnowszych wyroków Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego (WSA) w Gdańsku.
Bez meldunku
Sprawa dotyczyła kobiety, która przez wiele lat pracowała w Holandii. We wniosku o interpretację wyjaśniła, że przebywała tam nieprzerwanie od marca 2017 r. Pracowała jako pracownik tymczasowy i wynajmowała pokój w mieszkaniu firmowym, w którym nie mogła się jednak zameldować. Tłumaczyła, że w latach 2017-2024 nie przebywała na terytorium Polski dłużej niż 183 dni. A jej centrum interesów osobistych i gospodarczych znajdowało się wówczas w Holandii. Składała tam zeznania podatkowe i płaciła podatki. Przyznała jednak, że z uwagi na zameldowanie w kraju składała też deklaracje PIT-36 w Polsce.
Kobieta przyznała, że w Holandii nie była uznawana za rezydenta podatkowego przez brak zameldowania, które zgodnie z tamtejszym prawem stanowi warunek niezbędny do uzyskania certyfikatu. Ale ponieważ w 2025 r. wróciła do Polski, gdzie od marca znalazła nowe zajęcie, zadeklarowała chęć skorzystania z tzw. ulgi na powrót w kolejnych latach.
Fiskus zielonego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)