Prezes UOKiK i inspekcje handlowe dostały do ręki bat na przedsiębiorców

Choć unijne rozporządzenie w sprawie ogólnego bezpieczeństwa produktów weszło w życie rok temu, to w Polsce, przez brak przepisów umożliwiających egzekwowanie jego postanowień, było ono „bezzębne”. Za kilka dni to się zmieni.

Unijny ustawodawca, przyjmując rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2023/988 w sprawie ogólnego bezpieczeństwa produktów (GPSR), pozostawił krajom członkowskim uregulowanie kwestii nadzoru, kontroli i kar za jego nieprzestrzeganie. Wszystko to znalazło się w ustawie o nadzorze nad ogólnym bezpieczeństwem produktów, która wchodzi w życie 3 stycznia. Dotyczy. Dotyczy ona importerów, dystrybutorów, sprzedawców i platform internetowych, którzy wprowadzają do obrotu produkty nieżywnościowe, z wyjątkiem wyrobów leczniczych, pasz, roślin, statków powietrznych, antyków oraz zwierząt.

– Nasz ustawodawca, spóźniając się o rok z przyjęciem przepisów z sankcjami za niewypełnianie obowiązków wynikających z rozporządzenia GPSR dał w praktyce przedsiębiorcom działającym na polskim rynku więcej czasu na dostosowanie się do nowych wymogów. Chodzi o szereg nowych rozwiązań mających na celu zapewnienie, by produkty trafiające do konsumentów w UE były bezpieczne – mówi adwokat Ewa Rutkowska, kancelaria KRK Kieszkowska Rutkowska Kolasiński.

Surowe kary

Kary za wprowadzenie do obrotu produktów niebezpiecznych lub niezgodnych z rozporządzeniem są dotkliwe.

– W stosunku do uchylanej ustawy o ogólnym bezpieczeństwie produktu, nowe sankcje są znacznie surowsze i...