Rządził polski rap, Swift i Bunny
Na koniec 2025 r. wciąż otwarte pozostają pytania, czy polska fonografia utrzyma rekordową 16. pozycję w rankingu IFPI największych rynków świata oraz kiedy sprzedaż muzyki w Polsce przekroczy barierę 1 mld zł.
W pierwszej połowie 2025 r. wartość sprzedaży polskiej fonografii wyniosła 455 mln zł. Wyprzedziła szwajcarską i szwedzką. To już kolejny rok z rzędu, w którym sprzedaż muzyki w Polsce notuje dwucyfrowy wzrost.
Na ostateczne podsumowanie Związku Producentów Audio Video (ZPAV) i bilans 2025 r. trzeb poczekać.
Dwucyfrowy wzrost
– W trzecim kwartale 2025 r. sprzedaż muzyki rosła jeszcze szybciej niż w pierwszej połowie 2025 r., zatem spodziewamy się, że rok zamkniemy wzrostem nieco wyższym niż półroczne 16,9 proc. – mówi Anna Ceynowa, dyrektorka ds. komunikacji ZPAV. – Czekamy na szczegółowe dane dotyczące zarówno wartości sprzedaży muzyki, jak i tego, który artysta, album lub singiel zakończy rok na pierwszym miejscu listy sprzedaży OLiS (łączy sprzedaż fizyczną i cyfrową) czy OLiA (Airplay). Jednak już teraz wszystko wskazuje na niezachwianie silną pozycję polskich artystów. W pierwszej połowie 2025 r. aż osiem na dziesięć najpopularniejszych albumów należało do nich. Podobnie mocne, a może nawet mocniejsze, może okazać się zestawienie roczne.
Wiele wskazuje na to, że artyści zajmujący miejsca na podium w pierwszej połowie roku, czyli Billie Eilish, Sobel i Taco Hemingway, ale również ci z kolejnych miejsc półrocznej 10-tki, m.in. Dawid Podsiadło i Kaśka Sochacka – utrzymają swoją obecność w czołowej dwudziestce także...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
