Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Po drugiej stronie parkanu

22 sierpnia 1998 | Plus Minus | JB

ROZMOWA

Andrzej Dudziński rysownik, malarz. grafik

Po drugiej stronie parkanu

Parokrotnie spotkałem się z określeniem "Andrzej Dudziński to polski Picasso"...

ANDRZEJ DUDZIŃSKI: Bóg zapłać za dobre słowo, ale przyznam, że nie podchodzę serio do epitetów, jakimi określa się mnie imoją twórczość. To subiektywne sądy, do których oczywiście każdy ma prawo.

Czyli, jak przekornie mawia Janusz Kapusta, "rysunek jest tak mądry, jak mądry jest jego odbiorca"?

Kompletnie zbity ztropu - to mój ideał odbiorcy. Cieszę się, gdy uda mi się uciec przed łatwą klasyfikacją. Od czasu wyjazdu z Polski wiele się w mym życiu zmieniło idość daleko odszedłem od wizerunku, który zostawiłem tu wkraju. Mimo to dla większości ludzi w Polsce głównie jestem rozpoznawalny jako autor ptaka Dudiego istworzonka owdzięcznym imieniu Pokrak. Dla mnie są to nostalgiczne wspomnienia, przed którymi nie uciekam, ale wszystko wżyciu ma swoje miejsce iczas.

Pozostańmy więc chwilę wtej nostalgicznej zadumie iwróćmy do początków pana twórczości. Dla wielu artystów dzieciństwo stanowi inspirację na długie lata. Jak to było w pańskim przypadku?

Kiedyś wwywiadzie dla "Creative Reviev", który przeprowadził ze mną w Londynie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1471

Zamów abonament