Lustracja bez dachu nad głową
PRAWO
Weszła w życie ustawa o ujawnieniu współpracy zesłużbami specjalnymi
Lustracja bez dachu nad głową
Jeszcze przed piątkiem, dniem wejścia w życie znowelizowanej ustawy lustracyjnej, dotarło do warszawskiego Sądu A pelacyjnego 170 spośród oczekiwanych 20 tysięcy oświadczeń lustracyjnych. Trwa remont pomieszczeń Sądu, w których pracować będzie Wydział Lustracyjny. Wciąż nie wiadomo, gdzie urzędować będzie rzecznik interesu publicznego. Na razie Bogusław Nizieński korzysta z gościny Sądu Najwyższego.
Zgodnie z ustawą "o ujawnieniu pracy lub służby w organach bezpieczeństwa państwa lub współpracy z nimi w latach 1944 -- 1990" osoby pełniące funkcje publiczne lub do nich aspirujące muszą złożyć oświadczenia, czy pracowały lub współpracowały z komunistycznymi służbami specjalnymi. Dotyczy to m. in. prezydenta, posłów, senatorów, premiera, ministrów i szefów urzędów centralnych, członków Trybunału Konstytucyjnego i Trybunału Stanu, sędziów, prokuratorów, adwokatów, szefów...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)