Tajemnicza powieść Petroniusza
ESEJ
Tajemnicza powieść Petroniusza
ZYGMUNT KUBIAK
Łacińska ta powieść powstała najprawdopodobniej w latach panowania cesarza Nerona (54--68 po Chr. ). Późniejsze wieki wiedziały o niej chociaż sławy w starożytności nie zaznała. Chyba już we w czesnym średniowieczu zaginęła. Poprzestawano na zrobionych z niej wyciągach. Renesans odziedziczył jeno te fragmenty, przeważnie dosyć skąpe. Nie budziły one wielkiego zainteresowania.
Aż oto w roku 1650 znaleziono w Trau w Dalmacji manuskrypt dużej części utworu, Cena Trimalchionis, "Ucztę Trimalchiona". Dopiero wtedy zrozumiano, co to jest, całe to tajemnicze dzieło. Zanotujmy na marginesie, że zwykłe dziś unas miano owej powieści, którą nazywamy Satirikonem, jest w istocie dopełniaczem greckim, przeniesionym do łaciny, liczby mnogiej przymiotnika. Podany w manuskryptach tytuł oznacza "Księgi rzeczy Satyrowych" (Satyricon libri) albo może "satyrycznych" (Satiricon) .
Ksiąg było dwadzieścia, rzecz więc snuła się rozlegle. Cena Trimalchionis dała nam poznać, jak wiele straciliśmy na tym, że osobliwą powieść łacińską czas w przeważnej mierze pochłonął.
Fabułą utworu, zwierciadła (jak kiedyś będzie się w Europie mówiło opowieściach) obnoszonego po gościńcach, były przygody dwóch sprytnych hultajów, Enkolpiusa (narratora) i Ascyltusa,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)