Kiedy maszyna staje
Nie planowana przerwa w zawodach
Kiedy maszyna staje
Austriak Marc Mayer zabawiał publiczność, ścigając się z psim zaprzęgiem. Agencje nie podały, kto wygrał.
FOT. (C) REUTERS
MAREK JÓŹWIK z Ramsau
W mistrzostwach świata w Ramsau mieliśmy dzień nie planowanej przerwy. Decyzję podjęto o szóstej rano i natychmiast powiadomiono wszystkie ekipy. Jako powód oficjalny podano złą pogodę. Niestety, Pan Bóg o tym nie wiedział, więc wysłał do Ramsau słoneczko i wstrzymał opady śniegu.
Po śnieżnych burzach we wtorek pogoda w środę była po prostu palce lizać. We wtorek kazali ludziom biegać i skakać, chociaż wietrzyska hulały takie, że skoczkowie mogli lądować w Monachium, gdyby się trochę przyłożyli. W środę kazali odpoczywać,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta