300 lat nowoczesności
ROZMOWA
Jean-Pierre Miquel, główny administrator Komedii Francuskiej
300 lat nowoczesności
: Dla odbiorców sztuki teatru Komedia Francuska jest jak platynowy wzór metra w Sevres. Wiele teatrów, nie tylko we Francji, odwołuje się do niej jak do kanonicznego wzorca elegancji i dobrego scenicznego smaku. Jak pan, aktor i reżyser, czuje się w roli głównego administratora tej zasłużonej instytucji?
JEAN-PIERRE MIQUEL: Aktorem przestałem być już dawno, głównie zajmuję się inscenizacją spektakli. Od blisko sześciu lat, odkąd stoję na czele Komedii Francuskiej, reżyseruję o wiele rzadziej. Większość czasu pożera mi praca administratora. Staram się jednak nie stracić z pola widzenia rzeczywistości teatralnej. Zwłaszcza tego, co jest ośrodkiem teatru -- sceny iaktorów. Komedia Francuska jest bowiem przede wszystkim teatrem, a dopiero później instytucją. Nasz teatr różni się nieco od innych pod względem organizacyjnym, identyczna pozostaje natomiast esencja. Pracujemy ciężko. Komedia Francuska ma dzisiaj trzy teatry. Pracy mamy więc trzy razy więcej niż dziesięć lat temu.
W ystępom gościnnym waszego zespołu w Warszawie przed 24 laty towarzyszyły informacje, które mogły przyprawić o zawrót głowy. Pisano o Komedii Francuskiej jak o kombinacie sztuki: o milionie roboczogodzin w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta