Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Listy

19 czerwca 1999 | Plus Minus | NC

DO REDAKCJI

Informacje

W sprawie "bzika"

Dopiero teraz, z winy okropnej poczty włoskiej, mogłem przeczytać artykulik o. Macieja Zięby "Wsprawie >>bzika<<" ("Plus Minus" 23/ 99) . Zastanawiam się, czy wielebny autor rozumie, co znaczy słowo "postponować". Jeśli rozumie, to nasuwa się drugie pytanie: czy rozumie, że mnie obraził, i że pokora chrześcijańska powinna go skłonić do wykrztuszenia słowa "przepraszam". A jeżeli znaczenia czasownika "postponować" nie rozumie, to radzę mu zaglądać podczas pisania (bardzo szczególnego, w pozycji leżenia krzyżem przed Ojcem Świętym) do słowników.

Gustaw Herling-Grudziński

Ojcu Maciejowi Ziębie, Prowincjałowi Dominikanów nie spodobało się określenie pisarza Gustawa Herlinga-Grudzińskiego, który w swym wywiadzie ("Plus Minus" 21/ 99) określił "bzikiem" ogromną wagę, jaką przypisuje Jan Paweł II do wielkich zgromadzeń. "Tymczasem -- stwierdził pisarz -- ludzie często przychodzą na nie tylko z ciekawości i o wiele bardziej religijni mogą być ci, którzy gromadzą się w malutkim kościółku. .. "

Wydaje się, że atak ojca Zięby wynika znieporozumienia. Określenie "ma bzika", które użył pisarz wstosunku do Ojca...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1727

Spis treści

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament