Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Polacy w zielonych fartuszkach

12 lipca 1999 | Publicystyka, Opinie | JH
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

BERLIN

Jedenasta Love Parade * Półtora miliona uczestników

Polacy w zielonych fartuszkach

Love Parade to raczej karnawał albo wielka dyskoteka. Nie manifestuje się tu żadnego buntu. Nie ma się przeciw komu i czemu buntować.

JERZY HASZCZYŃSKI

z Berlina

ZDJĘCIA: MICHAŁ SADOWSKI

Półtora miliona ludzi kołysało się przez wiele godzin w rytm muzyki techno na jedenastej Love Parade w centrum Berlina. Obok niemieckiego w wielobarwnym tłumie najczęściej słychać było język polski.

Wysoko, nad głowami tańczących, pojawiała się raz po raz biało-czerwona z domalowanym kropkowanym logo imprezy. Niosący ją młodzi Polacy z Jaworzna robili spore wrażenie - mieli na sobie tylko zielone fartuszki. - Czego tu się wstydzić? - mówili o swoich gołych pośladkach, na które spoglądały nie tylko dziewczyny. Przedstawili się pseudonimami "Biały", "Młody", "Spider" i "Serek".

W drodze, którą ze Śląska pokonali autobusem, poznali Polaków z innych regionów kraju i potem razem z nimi paradowali w okolicach Kolumny Zwycięstwa. - Przyjechaliśmy dla zabawy i żeby skorzystać trochę z wolności - opowiadali,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1746

Spis treści
Zamów abonament