Tydzień na giełdach
- Złoty: Powiew optymizmu
- Finanse: Nowe długi
- Giełda: Na razie bez rekordu
- Towary: Duży popyt na żyto
- Waluty: Drogi funt
- Obligacje: 10-latki tańsze
- Akcje: W cieniu stóp
- Surowce: Podrożała ropa
Złoty wzmocnił się, a jego kurs na fali spekulacji wzrósł do poziomu najwyższego od końca lipca ubiegłego roku. Dwukrotnie w ciągu minionego tygodnia rynek testował granicę 4 proc. różnicy między ceną płaconą przez banki za złotego a parytetem ustalanym przez NBP. Średnio w ciągu ostatnich pięciu sesji odchylenie wyniosło 3,69 proc. Z większą różnicą ostatni raz mieliśmy do czynienia w tygodniu zamykającym lipiec '99.
Gwałtowny wzrost kursu złotego dealerzy przypisywali nastrojom wśród zachodnich inwestorów. Bardzo interesują się oni polską walutą i nawet jeśli nie zawsze znajduje to wyraz w większych kwotach wymienianych na krajowym rynku, dopinguje rodzime banki do wyzbywania się walut.
Trudno jednoznacznie wskazać, co w ubiegłym tygodniu tak wybiło kurs złotego. Tylko w części wzmocnienie dealerzy wiązali z dobrymi informacjami statystycznymi. Jako źródło inwestycyjnego optymizmu wskazywali tu głównie dane o ubiegłorocznej inflacji. Wprawdzie jej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta