![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Holandia nad Wisłą
Płaska jak stół, bezleśna kraina, o kształcie zbliżonym do odwróconego trójkąta równobocznego - Żuławy Wiślane.
Holandia nad Wisłą
Po osadnikach z Niderlandów zostały osuszone tereny i wiatraki. FOT. MAREK OPITZ
ADRIANA MILANOWSKA-CZUPRYN
Jeszcze pod koniec średniowiecza wody Wisły wpadały głównie do Zalewu Wiślanego, a dużej części Żuław po prostu nie było. Jak daleko sięgał Zalew Wiślany, możemy się przekonać, patrząc na zarastające jezioro Drużno, na południe od Elbląga, które było jego częścią. Przez wieki muł niesiony przez Wisłę odkładał się przy ujściu rzeki. Tak powstały Żuławy, które od tego momentu stały się polem walki człowieka z przyrodą.
Mieszkańcy Żuław co rok na wiosnę z niepokojem obserwują cofkę, gdy silny wiatr północny wpycha wody morza w głąb lądu. Depresyjne i leżące niewiele ponad poziomem morza tereny chroni przed zalaniem niezwykle skomplikowany system kanałów, rowów melioracyjnych, przepompowni i śluz. Największa ze śluz w Białej Górze, gdzie Wisła dzieli się na Nogat i Leniwkę, pochodzi z połowy XIX wieku. Nazwa leżącej nieopodal maleńkiej wioski Piekło wymownie świadczy o kaprysach największej polskiej rzeki.
Buraki spławiane wodą
Wycofujący się w 1945 roku...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
