Kogo jest godna ojczyzna
"Oparzenie" Wasilija Aksionowa: rozliczeniowa powieść bez złudzeń
Kogo jest godna ojczyzna
Jak pisze Aksionow, w 1949 roku Magadan był najbardziej wolnym miastem w Rosji. Na zdjęciu opuszczony obóz w latach 90.
FOT. JAKUB OSTAłOWSKI
KRZYSZTOF MASłOŃ
Czy jestem godzien ojczyzny - pytanie to nieustannie zadają sobie bohaterowie "Oparzenia" Wasilija Aksionowa. Tak ich wychowano, tak wyuczono: żyć z myślą o niej, dla niej też wypruwać żyły, cierpieć i umierać. Być z nią na dobre od święta i na codzienne złe. Podporządkować jej życie osobiste, rodzinne, zawodowe, naukę i rozrywkę, plany i marzenia. Kiedy jednak obdarto ich, po kolei, ze wszystkich złudzeń, kiedy odebrano im ostatnią nadzieję i ostatnią wiarę, w to choćby, że w ostatecznym rachunku ich wysiłek posłuży czemuś pozytywnemu, wtedy obok pytania: czy jestem godzien ojczyzny, pojawiło się drugie: a czy ojczyzna jest godna mnie?
Zadawanie takich pytań w Kraju Rad było bluźnierstwem, nikogo nie dziwiło więc, że powieść, w której stawia się podobne kwestie, z góry skazana została na niebyt. Na swoje szczęście, autor "Oparzenia" był postacią zbyt znaczącą, by sowieckie władze problem, któremu na imię "Aksionow", chciały rozwiązać pod ścianą, w śniegach Syberii czy w psychuszce. Ale nie było już dla...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta