Oczyszczanie pamięci
Oczyszczanie pamięci
- Nie ma wątpliwości, że fałszywy napis na tablicy pamiątkowej trzeba zastąpić prawdziwym; problem w tym, jak go sformułować, żeby przestrzegał, a nie dzielił lub jątrzył - mówi Krzysztof Godlewski, burmistrz Jedwabnego.
FOT. PIOTR KOWALCZYK
ANDRZEJ KACZYŃSKI
W sprawie ujawnionej niedawno zagłady Żydów z Jedwabnego, których 10 lipca 1941 roku na rozkaz hitlerowców spaliła żywcem grupa miejscowych Polaków ( pisaliśmy o tym w "Rz" z 5 maja br. ), trzeba zrobić trzy najważniejsze rzeczy.
Po pierwsze, ustalić miejsce pogrzebania szczątków ofiar tragedii i urządzić je, zgodnie z przepisami religii żydowskiej, jako cmentarz. Po drugie, odkryć prawdziwy przebieg zbrodni, jej przyczyny i okoliczności, sprawców, ofiary, a także świadków i ich postawę oraz sprostować półprawdy i kłamstwa głoszone dotychczas na ten temat. Po trzecie, upamiętnić nie tylko tragiczny kres całej społeczności żydowskich współobywateli miasteczka, ale i wcześniejsze kilkaset lat ich obecności, w sposób, który by sprzyjał pojednaniu, a nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta