![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Na skraju
Na skraju
UNIKALNE W EUROPIE, CIĄGNĄCE SIĘ DZIESIĄTKAMI KILOMETRÓW PASMA WYDM ŚRÓDLĄDOWYCH. LASY OLSZOWE PORASTAJĄCE PODMOKŁE, BAGIENNE TERENY. NO I BARDZO RZADKO SPOTYKANY W NASZYCH SZEROKOŚCIACH GEOGRAFICZNYCH KOMAR BOREALNY. WYDMY, LASY I KOMAR TO DOWODY, ŻE PUSZCZA JEST PUSZCZĄ JAK NALEŻY, ŻYJĄCĄ WŁASNYM, PIERWOTNYM RYTMEM.
Podczas jesiennych deszczów bagienne tereny Puszczy Kampinoskiej zalewane są wodą. Wiosną zamarzniętą jeszcze taflę przykrywa woda z roztopów. W wodzie nad pokrywą lodu lęgnie się komar borealny. Wraz z ponad 16 tysiącami gatunków zwierząt i 1300 gatunkami roślin występujących w puszczy został on niedawno dowartościowany na forum światowym. Z początkiem tego roku Puszcza Kampinoska została wpisana na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Pomimo to przeciętny mieszkaniec Warszawy komara borealnego nie ceni i traktuje z równą awersją jak jego pospolitych pobratymców. Dla dyrekcji Parku Narodowego komary są pożądanym sojusznikiem przyczyniającym się do zmniejszenia liczby spacerowiczów na podmiejskich szlakach. W pogodne niedziele leśne drogi w pobliżu Wólki Węglowej, Lasek, Izabelina przypominają aleje w miejskim parku. Szacuje się, że Kampinoski Park Narodowy odwiedza rocznie około miliona osób. Niewielu tylko zapuszcza się głębiej w kampinoskie lasy, a jeszcze mniej docieka,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
