Łapówka dla szefa
Prokuratura Rejonowa w Katowicach zarzuca dwóm prezesom jednej z katowickich firm wzięcie 2,8 tys. zł łapówki od jednej z pracownic. W zamian obiecali, że nie zostanie zwolniona z pracy. Kobiecie brakowało kilka miesięcy do jubileuszu 30 lat pracy, kiedy okazało się, że jest na liście pracowników do zwolnienia. Kiedy poszła w tej sprawie do prezesa firmy, ten zaproponował jej, że nie zostanie zwolniona pod warunkiem, że odda mu premię jubileuszową - 2845,81 zł. Kobieta zgodziła się. Kiedy przyszła z pieniędzmi, miała z sobą magnetofon i nagrała rozmowę ze swoim szefem, a później z nagraną kasetą zgłosiła się na policję.
(RS)