Łapówka sposobem na życie
Łapówka sposobem na życie
ZDJĘCIE PIOTR KOWALCZYK
O tym, dlaczego tak wielu ludzi przyjmuje i daje łapówki, z dyrektorem Centrum Etyki Biznesu Instytutu Filozofii i Socjologii PAN Wojciechem Gasparskim rozmawia Andrzej Gestern
Na ulicach miast billboardy i plakaty nawołują do przeciwstawienia się korupcji. Pojawiają się różne opracowania i publikacje, na przykład raporty Najwyższej Izby Kontroli i Banku Światowego. Mnożą się inicjatywy, jak projekt ustawy - tak zwanej czyszczącej, utworzenie centralnego urzędu antykorupcyjnego czy powołanie specjalnej komisji sejmowej. Czym, pana zdaniem, można by wyjaśnić takie ożywienie wokół sprawy, z którą mamy przecież do czynienia od lat?
- Może wynikające z niej dolegliwości stały się tak dotkliwe, że wola przeciwstawienia się zaczęła przeważać nad akceptacją lub biernością? Sądzę, iż bodźcem o szczególnym znaczeniu dla postrzegania sprawy korupcji był raport Banku Światowego. Po raz pierwszy głos zabrała instytucja obdarzona wyjątkową siłą sprawczą i autorytetem. I uczyniła to w sposób kategoryczny. Ten głos nie mógł pozostać bez odzewu. Trzydzieści lat temu w Hongkongu, tak jak teraz u nas, korupcja była stylem życia, uprawianym niemal jawnie przez władze wszystkich szczebli i akceptowanym przez zwykłych ludzi. Jeśli dokonał się tam...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta