Sprint
Marion Jones
Marion Jones zapowiada zdobycie w Sydney pięciu złotych medali: na 100 i 200 m, w skoku w dal i w dwóch sztafetach. Przed zeszłorocznymi mistrzostwami świata mówiła to samo. Nie dała rady. W półfinale 200 m złapała się za plecy i padła na bieżnię. Wróciła dopiero w tym sezonie. Na 100 m wygrała olimpijskie eliminacje lekkoatletów USA z czasem 10,88 s pod silny wiatr, a w sierpniu z wiatrem pokonała taki dystans o 0,2 s szybciej. Mówi się, że technicznie źle biega i skacze, ale występy 24-latki zazwyczaj zamykają buzie malkontentom. Oto jej rekordy życiowe (ustanowione w 1998 roku): 100 m - 10,65 sekundy, 200 m - 21,62 sekundy, skok w dal - 7,31 m. Już jako 15-latka przebiegła 100 m w 11,15 sekundy. Mimo dobrych wyników, nie chciano jej wstawić do sprinterskiej sztafety na olimpiadę w Barcelonie, więc się obraziła i przerzuciła na koszykówkę. Przed kolejną olimpiadą wróciła na bieżnię, ale doznała kontuzji. Teraz jest zdrowa i w formie.
K.R.