Frontem do klienta
Urzędnicy uważają, że szczegółowe informacje pozwalają odnaleźć człowieka
Frontem do klienta
RYS. ROCH FOROWICZ
Wydziały spraw obywatelskich urzędów dzielnicowych żądają, by przy wypełnianiu druków meldunkowych podawać nawet nazwiska byłych małżonków. Według generalnego inspektora ochrony danych osobowych jest to nieuzasadnione.
Czy musimy zatem odpowiadać na pytanie urzędnika w wydziale ewidencji ludności, czy jesteśmy kawalerem lub panną, wdowcem albo wdową lub osobą rozwiedzioną? Może wystarczy napisać "żonaty" (zamężna) lub "wolny" (wolna)?
Pan Janusz K., emeryt, który przeprowadził się z Elbląga do Warszawy, próbował rozwiązać ten problem przez pięć miesięcy. Po przyjeździe do stolicy poszedł zameldować się do urzędu dzielnicowego na Woli. Dostał do wypełnienia...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta