Nie broni się jednych interesów kosztem innych
Jeśli motywem polskiej polityki jest własny interes, to nietrudno określić, gdzie jest granica polskiego uporu: Polska nie może storpedować budowy gazociągu z Rosji do zachodniej Europy
Nie broni się jednych interesów kosztem innych
JANUSZ REITER
Prezydent Władimir Putin złożył wizytę w Unii Europejskiej. Dokładniej mówiąc, w Paryżu. Czy Paryż jest stolicą Unii Europejskiej? Nie, nie jest. Ale czy stolicą Unii jest Bruksela? Też nie, chociaż tam ma siedzibę Komisja Europejska, co nadaje temu miastu pewne cechy europejskiego centrum. Ale czy centrum władzy? Nie, bo władza jest nadal w stolicach narodowych, z których jedna obejmuje zawsze na pół roku przewodnictwo w Radzie Unii Europejskiej.
Tym razem jest to Francja, co oznacza, że Paryż jest swego rodzaju stolicą Europy. Wprawdzie straci ten przywilej pod koniec roku, ale pozostanie stolicą Francji, a więc jednym z najważniejszych miejsc na politycznej mapie Europy. Ile władzy ma pozostać w narodowych stolicach, a ile przejść do ponadnarodowej Brukseli, to przedmiot sporu. Czy prezydent Putin wie o zawiłościach życia wewnętrznego Unii Europejskiej? Wie i zręcznie się wśród nich porusza, co nie powinno brzmieć jak zarzut. U boku Jacques'a Chiraca, reprezentującego Republikę i Unię, naprzeciwko Putina siedział przewodniczący Komisji Romano Prodi, a więc w Paryżu nie zabrakło...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta