Czy Unii starczy odwagi
Ryzyko paraliżu UE lub opóźnienia jej poszerzenia
Czy Unii starczy odwagi
JĘDRZEJ BIELECKI z Brukseli
Nie pomogło ponad trzysta godzin negocjacji ambasadorów, ministrów i przywódców państw, nie licząc miesięcy, a właściwie już lat rozważań ekspertów. Na kilkadziesiąt godzin przed rozpoczęciem szczytu UE w Nicei wciąż nie osiągnięto zgody co do głównych elementów reformy instytucji europejskich, która ma przygotować Unię do przyjęcia 12 nowych członków. Dlatego coraz większe jest ryzyko braku porozumienia i opóźnienia poszerzenia UE na wschód bądź powstania mało ambitnej umowy, która nie zdoła powstrzymać paraliżu unijnych organów władzy.
Szczyt w Nicei zapowiada się jako jeden nie tylko z najważniejszych, ale i najtrudniejszych w historii Unii, gdyż krajom "15" brakuje odwagi, aby zrezygnować z interesów narodowych na rzecz dobra Unii - przyznał w poniedziałek szef dyplomacji francuskiej, Hubert V?drine. "Jeśli do porozumienia dojdzie, to w ostatnich minutach spotkania w Nicei" - dodaje prezydent Jacques Chirac.
Francuzi, którzy przewodzą w tym półroczu Unii, dwoją się i troją. Gra idzie o reputację Francji jako najbardziej wpływowego państwa "15". Zdenerwowanie wyczuwa się jednak i w pozostałych krajach...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta