Z niepokojem
Po ujawnieniu list wysokich urzędników, dymisji Olechowskiego i orędziu prezydenta
Z niepokojem
Orędzie prezydenta oraz akcja Cimoszewicza w połączeniu z dymisją ministra spraw zagranicznych nie służą interesom Polski -- sądzi wielu polityków. Uważają też, że orędzie jest ważnym, ale niebezpiecznym elementem kampanii wyborczej Lecha Wałęsy
Prezydent odwołuje się, według nich, do niezadowolonych i sfrustrowanych. "Nie sądzę, żeby orędzie było czynnikiem destabilizującym kraj, ale jest to wypowiedź odwołująca się do frustracji i oczekiwań społecznych. Jeszcze dosyć długo będziemy żyli w twardych realiach ekonomicznych, a zmiana systemu sprawowania władzy nie spowoduje od razu poprawy położenia poszczególnych ludzi. Orędzie i akcja Cimoszewicza wpisują się w ten sam ciąg wydarzeń, odwołując się do przekonania, że cała władza jest skorumpowana, a takie nieprawdziwe przekonanie może być niebezpieczne" -- mówi Hanna Suchocka z Unii Wolności.
Lider SLD Aleksander Kwaśniewski...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta